Lorient jesienią grało bardzo dobrze i do pewnego stopnia nadal jest w grze o europejskie puchary. Choć teraz wydaje się, że podróż w dół tabeli się rozpoczęła. W ostatnich pięciu meczach ligowych tylko jedno zwycięstwo (dom Rennes 2:1) i już ósma lokata w rankingu. Dango Ouattara i Terem Moffi strzelili łącznie 18 bramek dla ekipy z Bretanii (to ponad połowę wszystkich bramek strzelonych przez Lorient jesienią), ale już ich nie ma w klubie ze Stade du Moustoir. Napastnik Burkina Faso D. Ouattara przeniósł się do angielskiego Bournemouth, natomiast nigeryjski napastnik T. Moffi do francuskiej Nicey. teraz najlepszym "snajperem" jest młody ofensywny pomocnik Enzo Le Fee ze swoimi czterema bramkami. Senegalski napastnik Bamba Dieng został sprowadzony z Marsylii, ale czy wypełni lukę z przodu po najlepszych strzelcach drużyny? W zeszły czwartek Lorient rozegrało mecz pucharowy z Lens doprowadzając do rzutów karnych po tym, jak Le Fee zdobył bramkę na 1:1 pięć minut przed końcem gry w regulaminowym czasie. Lens wykonywało jedenastki pewniej i "Morszczuki" odpadły z Coupe de France. Nantes również potrzebowało rzutów karnych w wyjazdowym meczu pucharowym z Angers, ale udało się "Kanarkom" awansować dalej. Mają zatem dobre humory przed dzisiejszym spotkaniem i....jeden dzień więcej odpoczynku przed dzisiejszą ligową bitwą. Doświadczony pomocnik Florent Mollet (pozyskany niedawno z niemieckiego Schalke 04) strzelił bramkę dla Nantes w regulaminowym czasie gry z Angers i dobrze się wkomponował w drużynę gospodarzy. Nigeryjski napastnik Moses Simon jest kontuzjowany, ale ofensywny pomocnik Ludovic Blas, kameruński napastnik Ignatius Ganago i ekipski napastnik Mostafa Mohamed mają dużą siłę ofensywną. Nantes zdobywało punkty w ośmiu z dziesięciu meczów u siebie w tym sezonie i zanotowało tylko jedną porażkę w ostatnich jedenastu starciach we wszystkich rozgrywkach.
Kanarki z Nantes mocno "nabrały powietrza pod swoje skrzydła" po ligowym zwycięstwie z Ajaccio (wyjazd 2:0) i awansie w Coupe de France. A warto zauważyć, iż gry wyjazdowe były wyraźnym problemem w trakcie sezonu "Kanarków". Za to ubiegłoroczni zwycięzcy Coupe de France byli i są nadal bardzo solidni u siebie na Stade de la Beaujoire (tutaj tylko topowemu duetowi Marsylia i PSG udało się pokonać "Les Canaries"). Lorient z kolei wydaje się być obecnie w kryzysie po styczniowej stracie dwóch najlepszych strzelców.
Nantes @ 1.98
1:0
