Cincinnati Reds - St.Louis Cardinals
: 05-04-2010, 15:01
Typ: 2
Kurs: 1,70
Stawka: 1/10
Wreszcie zaczynamy. Dzisiejszej nocy było otwarcie-bardzo wiele emocji. Oby cały ten sezon był taki jak mecz Bostony z Yankeesami. Ale wracając do dzisiejszego pojedynku:
Cincinnati w springu nie odgrywało znaczącej roli. Grali przeciętnie często dokonując zmian w składzie. Czy znaleźli złoty środek na dzisiejsze spotkanie? Szczerze w to wątpię. StL tonie chłopcy do bicia. W Springu zaprezentowali się solidniej niż Redsi. W ostatnich treningach było widać jak się zaczynają cieszyć nadchodzącym sezonem. Gospodarze na pitchera wybrali na dzisiaj Aarona Haranga. Aaron w springach zaliczył 4 mecze z czego zdołał pomóc drużynie tylko w 1 i to z słabym na treningach Seattle. Fatalne spotkania rozegrał przeciwko Arizonie i Colorado dając gościom wspaniałe prezenty. Aaron ubiegłego sezonu nie zaliczy do udanych, podobnie jak 2008. Jestem w stanie stwierdzić że chłopak się wypalił... niestety. Rok 2007 już nie wróci. Przeciwko StL gra bardzo w kratkę raz prowadząc zespół do zwycięstwa raz zaś zawalając wszystko. Ma trochę problemy z koncentracją i na otwarcie sezonu moim zdaniem się spali, nie wytrzyma tego i będzie popełniać głupie błędy. Po przeciwnej stronie Cardinals, których do zwycięstwa ma poprowadzić wspaniały w zeszłym sezonie Chris Carpenter. Moim zdaniem StL od razu chce wypalić z grubej rury w sezon i stawia na tego pitchera. Chris lubi grac przeciwko Redsom, nie zwykł z nimi przegrywać. Moim zdaniem podtrzyma tę passę. W treningach zaprezentował się także dobrze, na początku trochę odstając ale z meczu na mecz grając lepiej. Dzisiaj jestem z nim i wierzę w niego. Wierzę, że znów będzie miał taki sezon jak przed rokiem. Ważne, żeby dobrze zacząć a dzisiaj jest ku temu szansa.
