Montevideo

Miejsce: Montevideo, Urugwaj
Nawierzchnia: Clay
Pula nagród:$50,000 +H
Strona internetowa turnieju: http://uruguayopen.com/
Drabinka: http://www.protennislive.com/posting/2015/544/x.pdf
Plan gier: http://www.protennislive.com/posting/2015/544/op.pdf

Champaign

Miejsce:Champaign, Illinois, U.S.A.
Nawierzchnia: Hard
Pula nagród: $50,000
Strona internetowa turnieju: http://www.illinoischallenger.com/
Drabinka: http://www.protennislive.com/posting/2015/637/x.pdf
Plan gier: http://www.protennislive.com/posting/2015/637/op.pdf

Yokohama

Miejsce: Jokohama, Japonia
Nawierzchnia: Hard
Pula nagród: €50,000
Strona internetowa turnieju:
Drabinka: http://www.protennislive.com/posting/2015/6626/x.pdf
Plan gier: http://www.protennislive.com/posting/2015/6626/op.pdf

Brescia

Miejsce: Brescia, Włochy
Nawierzchnia: Hard
Pula nagród: €42,500 +H
Strona internetowa turnieju: http://www.atpbrescia.net/
Drabinka: http://www.protennislive.com/posting/2015/7121/x.pdf
Plan gier: http://www.protennislive.com/posting/2015/7121/op.pdf

Reid + Kumkhum + Youznhy ako 1,60 :bet365-brak-polskiej-licencji!: - 3j

Matt Reid rozstawiony z numerem jeden w kwalifikacjach do chelka w Yokohamie. Jego rywal to aktualnie 789. rakieta świata bez większych sukces czy zwycięstw z zawodnikami poziomu tych turniejów. Matt w ostatnim czasie gra całkiem, wygrywa z dużo lepszymi. Nie powinno być problemu.

Kumkhum dużo lepsza tenisistka od anonimowej Hsu. Ostatnio nawet wygrana nad Kirsten Flipkens. Hsu w hali bilans 2-7, więc nie ma się czym szczycić. Luksika mimo, iż nie prezentuje szczególnego poziomu to powinna się przejechać po takiej przeciwniczce.

Ostatni mecz to pojedynek Mikhaila Youznhy'ego, który był w tragicznej formie, lecz poszedł po nią szczebel niżej i efekty widać. Wygrany Chelek w Eckental, gdzie wygrał m. in. z Vannim czy Beckerem. Arnaboldi lewa ręka, ale nieregularność bije od niego. Rosjanin bądź, co bądź to wyższy poziom i to znacznie. Przyjemny tripelek.

Kravchuk + Ratitawana/Ratitawana ako 1,90 :bet365-brak-polskiej-licencji!: - 3j

Jak dla mnie dobry dubel z Yokohamy. Pierwszy mecz to pojedynek singlowy Kravchuka z Moriyą i nie sądzę, by Rosjanin tego nie zgarnął. Dobry turniej w Kobe Kravchuka, gdzie gładko pokonywał Junga, Jasikę oraz Ebdena i dopiero w półfinale przegrał z Taro Danielem. Moriya zaś nie zawojował Kobe, zaledwie jeden gem ugrany z młodym, nieukształtowanym Jasiką był zwiastunem słabej, raczej spowodowanym jakimś czynnikiem, o którym nie wiem. Sądząc po kursach problem może trwać nadal, choć dziwne, że wtedy nie skreczował. Dziś także gra u siebie, może nie chce zawieść kibiców, w każdym bądź razie dla mnie lepiej. Kravchuk jest w lepszej formie, lepiej serwuje i to on zgarnie ten mecz.

Drugim spotkaniem na kuponie jest pojedynek deblowy. Bracia Ratitawana to już znana marka na poziomie challengerowym, więc bez wątpienia są tutaj faworytami w starciu z młodym Jasiką i nieco starszym jego rodakiem. Obaj jakoś bez sukcesów w deblu, zwłaszcza Van Peperzeel, który jak dla mnie grać w debla nie zbyt potrafi. Braciom owszem, zdarzają się wpadki, ale po wygranej Kobe powinni być w gazie i bez problemu powinni się znaleźć w kolejnej rundzie.

Edmund+ Koolhof/Midelkoop ako 1,57 :bet365-brak-polskiej-licencji!: - 3j

Kolejny dubel na dziś z challengerów. Szczerze przyznać muszę, że zdziwiony jestem postawą Kyle Edmunda na mączce. Brytyjczyk dobrze wykorzystuje swój serwis i wyraźnie jest w formie, że na clayu potrafi wygrać cały turniej i pokonać w półfinale Zeballosa czy w finale Berlocqa. Jego dzisiejszy rywal ostatnio wygrał turniej ITF, ale nie ma co porównywać tego wyczynu do wyczyny rywala. w Buenoas AIres nie zawojował, tylko 2 runda i męki z Meną w pierwszej, co nie świadczy o wysokim poziomie. Kyle jest w formie, znacznie lepiej serwuje i jest bardziej agresywniejszym tenisistą. Collarini to typowy ziemniak i dziś jego taktyka na przebijanie nie będzie skuteczna.

Drugi mecz to debel i gramy, jak zwykle, w kierunku zgranej pary reprezentującej jakiś tam poziom. Holenderska para doszła do finału w Rennes, gdzie przegrała z dzisiejszym rywalem, Arnaboldim oraz wygrała turniej w Brest, pokonując bardziej wymagające pary niż ta dzisiejsza. Ich rywalami będą Arnaboldi, z którym przegrali niedawno, lecz jego partnerem będzie Francesco Borgo, facet, który ma 30 lat i zajmuje blisko 1000. miejsce w rankingu. W tym roku w debla grał dwukrotnie, pierwszy raz w kwietniu, gdzie w parze z Naso uległ dzisiejszym rywalom oraz w ubiegłym tygodniu w parze z Caruso, gdzie para Ball/Brown bez spiny pyknęła ich 2:0. Jak dla mnie sam Arnaboldi nie wystarczy na zgraną parę, która grać potrafi, z resztą sam też nie jest doskonałym deblistą, a ratuje go tylko lewa ręka, z której potrafi uderzyć. Poza tym dla niego będzie ważniejszy singiel jutro. Jak dla mnie warto.
_______

Brunstrom/Nielsem + Krajicek/Monroe ako 1,75 :bet365-brak-polskiej-licencji!: - 3j

Moim zdaniem finał w Champaigne jest już znany przed startem meczów półfinałowych, a więc skład powinien wyglądać tak samo, jak dubel wyżej. O parze Brunstrom/Nielsem pisałem już wiele i nie będę pisał znowu, ale rywali mają zupełnie bez wyników. Coś tam wygrywają, ale bez żadnego spektakularnego wyniku. Grają też ze sobą od niedawna i wydaje mi się, że będzie gładko.

Drugim typem jest para Krajicek/Monroe, a więc obaj zawodnicy, którzy serwują dobrze i to jest głównym argumentem. Obaj też już razem grają i może nie mają jakichś ciekawych wyników, to są solidną parą i rywalami pokroju dzisiejszych radzą sobie zwykle bez problemów. Ich rywale, a więc Milton/Smith to para składana na ten turniej, która przez dwie rundy męczyła się z tzw. ogórkami. Smith potrafi grać w debla, ale ta część sezonu jest dla niego bardzo słaba, a Milton wybitnym deblistą nie jest. Krajicek z Miltonem grają w debla znacznie więcej, są bardziej doświadczeni i co najważniejsze są zgrani. Jak dla mnie bezapelacyjnie widzę w finale amerykański duet.