VS
ROSARIO CENTRAL - PALMEIRAS
Typ; Rosario @ 1,70 b 365
3:3 eh
Rosario niesamowite na własnym obiekcie, grają aż miło. Obecnie to najbardziej efektowna ekipa w Argentynie, a kto wie czy nie na całym kontynencie. Na swoim terenie w Rosario grają z wielkim polotem, ofensywnie, czasami nieskutecznie, ale nie przegrywają. Pierwsze skrzypce gra Giovanni Lo Celso, niesamowity zawodnik, wizja gry, rozegranie, przebojowość, błyskotliwość. Jego kopią jest także Franco Cervi, który już ma kontrakt z Benficą Lizbona. Na szpicy znany z hiszpańskiego Villareal Marco Ruben, który strzela gola za golem. W 2015 roku Rosario wlaczyło do samego końca o tytuł mistrza Argentyny, obecny sezon także idą jak burza, z początku zapłacili frycowe w Libertadores bo nie są obyci na arenie miedzynarodowej, ale kiedy już złapali o co chodzi to nie dali żadnych złudzeń urugwajskiemu River Plate dwa razy ich demolując 4:1 i 3:1 pokazując w pełni swoją moc w ofensywie.
Z Palmeiras grali już na wyjeździe, przegrali 0:2, ale mecz równy, przy stanie 1-0 dla Palmeiras goście mieli karnego, lecz Marco Ruben nie wykorzystał, a gola na 2-0 stracili w 93min więc gdy już poszli va bank.
Palmeiras gra słabo, klub zarządzany fatalnie, ostatnio nawet czytałem ciekawy artykuł na ten temat. Chodziło głównie o to, że klub pzrez 2 lata sprowadził blisko 50 piłkarzy!! Chore zarządzenie, brak dobrej polityki transferowej. Wymiana trenerów, ostatnio poleciał Marcelo Oliveira, a zastąpił go Cuca, który odkąd zaczął miał na koncie 4 porażki z rzędu, dopiero w weekend wygrał 1:0 z Corinthians w derbach, a wcześniej pokonał najsłabsze w Pauliscie Rio Claro 3:0.
Przewidywane składy:
Rosario Central: Sebastián Sosa; Víctor Salazar, Alejandro Donatti, Javier Pinola y Pablo Álvarez; Franco Cervi, Damián Musto, José Fernández y Giovanni Lo Celso; Marco Ruben y Germán Herrera.
Palmeiras: Fernando Prass; Jean, Thiago Martins, Vitor Hugo e Egídio; Gabriel, Matheus Sales, Zé Roberto (Lucas Barrios) e Robinho; Gabriel Jesus e Alecsandro
Palmeiras w tym meczu bez ważnej trójki zawodników. Arouca, Dudu i Cristaldo. Pierwszy lider środka pola, cofnięty rozgrywający, Dudu za to przebojowy zawodnik robiący wiatr i odpowiadający za ofensywę. Strzelał tez gole w waznych meczach, jak ten ostatni w derbach z Corinthians, strzelił tez w derbach z Sao Paulo, ale tam nie ma co patrzeć bo SPFC wystawiło rezerwy. Cristaldo akurat brakować będzie najmniej bo nie jest wybitnym snajperem, a Alecsandro czy Cristlaldo to nie widąć roznicy. Choć akurat w pierwszym meczu obu zespołów Cristaldo zdobył gola.
Największa siła Palmeiras to nieszablonowość i przebojowość młodego Gabriela Jesusa, talent czystej wody!! Chłopak wart obserwowania na pewno. Ponadto Fernando Prass w bramce potrafi robić cuda. Ale np reszta to gracze przeciętni, Egidio ma czasami przebłyski, Ze Roberto ma już 40 lat, ale paradoksalnie poniżej pewnego poziomu nie schodzi.
Roasrio to jednak przebojowośc, pasja, zaangażowanie i wspaniali kibice! Myśląc o tym meczu przychodzi mi tylko do głowy wygrana gospodarzy.
Prócz wszystkich wspomnianych argumentów, absencji itp. Dochodzi jeszcze jeden, najwazniejszy. Kwestia awansu z grupy. Rosario wygrywa dzisiejszy mecz i ma pewny awans do fazy pucharowej i eliminuje tym samym Palmeiras. Goście aby łudzić się jeszcze muszą ugrać jakiś punkt. Ale patrząc na to co prezentowali w meczu z Agua Santa i jak dostali oklep 1:4 to budzi to moje wątpliwości. Rosario to półka wyżej. Ogólnie brazylijskie zespoły zawodzą w tej edycji Libertadores.
Vamoss Rosario!!
Mecz o 2:45 w kanale Sportklub
VS
BOCA JUNIORS - BOLIVAR
Typ: Boca @ 1,18 b 365
Boca na La Bombonera do tej pory ledwo remis z Racingiem 0:0,ale mecz tamtej był pozbawiony duszy i emocji. Raz, że pusty stadion (kara za pamiętny gaz pieprzowy skierowany w piłkarzy River Plate w poprzednim sezonie) oraz brak formy Boca pod dowództwem starego trenera Rodolfo Arruabarreny. Teraz już nowy trener Barros Schelotto i Boca wygrywając po prostu ułatwia sobie awans z grupy, o który wobec braku wygranej może być ciężko. Boca czeka jeszcze wyjazd na klasyk z Raicngiem do Avellanedy, a tam nie będzie łatwo. Tak więc Boca musi wygrać jutro z Bolivarem i mecz z Deportivo Cali także u siebie, komplet pkt w tych meczach da awans raczej.
Bolivar schodząc z gór w La Paz traci swoje atuty, więc to wystarczy.
Przewidywany skład Boca: Agustín Orion – Gino Peruzzi, Daniel Cata Díaz, Juan Manuel Insaurralde, Frank Fabra – Fernando Gago, Andrés Cubas, Nicolas Lodeiro – Christian Pavón, Carlos Tevez, Federico Carrizo.
Nie będzie Jary i Jonathana Silvy więc boki obrony zmienione, ale Gino Peruzzi i Fabra to także wysoki poziom więc różnicy żadnej nie ma. W pomocy za Pablo Pereza wskoczy Nicolas Lodeiro.Akurat Lodeiro bez formy póki co, ale wierzę, że wreszcie się przełamie i zagra dobry mecz.
Boca dla mnie faworyt, jeżeli miałbym wybierać z podobnych kursów. Boca @1,18 i River @1,18 w tym tygodniu to dla mnie zdecydowanie lepszy wybór to Boca. River Plate (te argentyńskie) gra po prostu kiepsko, a w dodatku na ich drodze trudniejszy rywal z Boliwii bo The Strongest, którepotrafiło już zaskakiwać i wygrało np na wyjeździe z Sao Paulo.
Wiec dubel
Rosario + Boca @ 2,00 b 365 wygląda dobrze moim zdaniem. Vamosss!!