Typ: 2
Odd: 2,17
Dawno nie grałem MLB więc dzisiaj postanowiłem zobaczyć ofertę i wybrałem jeden meczyk. Minnesota podejmuje Seattle. Pojedynek dwóch równych drużyn o podobnym potencjale. Faworytem bukmacherów jest Minnesota. Jest to zapewne spowodowane wczorajszym meczem w którym Twins wygrało aż 11-0.Był to poprostu pogrom, i goście nie mieli nic do powiedzenia. Mariners dostało srogą nauczkę i lekcję gry. Trzeba z tego wyciągnąć wnioski. Przecież taka drużyna nie może przegrać tyle razy pod rząd. Przypomnę tylko że Seattle przegrało już 5 kolejnych spotkań i nie jest to dobry wyczyn. Są w dołku ale trzeba z niego wyjść. Twins na własnym obiekcie w tym sezonie wygrali 10 i przegrali 8 meczy. Idą więc na równo i mogę wygrać i przegrać z każdym. Mariners w meczach wyjazdowych spisuje się nawet ładnie bo przegrali i wygrali po 8 meczy. Drużyny są zatem bardzo mocno wyrównane. Za gośćmi przemawia najważniejszy gracz w meczu czyli pitcher. W Mariners rzucać będzie Wenezuelczyk Felix Hernandez. Ma facet w tym sezonie jak narazie formę. Wygrał 4 mecze i przegrał tylko 1, właśnie ostatni z Texasem, jednak nie zagrał tam źle, poprostu rywale byli lepsi. Warto dodać, że swój pierwszy mecz tego sezonu zagrał właśnie na tym stadionie w Seattle i rozegrał wtedy fenomenalny mecz. Może ma jakiś klucz na graczy z Minnesoty? Myślę, że tylko go to podbuduje i dzisiaj będzie rzucać jak nigdy, lub tak jak 6 kwietnia
Gospodarze jako pitchera wybrali Francisco Liriano z Republiki Dominikańskiej. Ja jakoś mam tak, że zazwyczaj jak gram przeciwko leworęcznym to wchodzi. Właśnie Franek jest mańkutem i tutaj mam taki przesąd, że powinno być dobrze. Franek źle zaczął sezon. Przegrał 4 kolejne mecze by w ostatnim odnieść długo oczekiwane zwycięstwo. Widać zatem, że wygrywanie przychodzi mu ciężko, bo bilans 1-4 dla pitchera nie jest napewno niczym dobrym. Tak więc moim zdaniem i pitcher i przełamanie serii przemawiają za gośćmi i widząc, że buk myśli odwrotnie postaram się to wykorzystać po ładnym kursie.